logo do poprawienia        
        www.eboox.info
      Serwis poświęcony elektronicznym publikacjom        szukaj lokalnie >

Polecamy/promocje 

 

    Auto Firmowe
    gratis!

        Jak pisać e-booki 

        Perswazja, manipulacje,...


Powiadamiacz
Powiadom znajomego o tym serwisie!
(podaj jego e-mail i ew. dodaj dalej coś od siebie)
powiadom.4free.pl

Podstawy wprowadzania informacji do podświadomości   

2008-01-14

Fragment e-booka   "Zdrowie w zasięgu myśli" autorstwa Sergeja Karpova i Wiery Chmielewskiej

 

...
W procesie kodowania podświadomości zmienia się samoocena i ocena świata zewnętrznego. W tym czasie człowiek wprowadza do podświadomości informację o sobie, która musi zawierać te cechy, które on chce osiągnąć. Przy tym podświadomość zawiera wgrane na podstawie wyników analizy sygnałów przez całe życie obrazy, a świadomość pozwala stworzyć wymarzony obraz siebie (przedstawienie siebie), np. absolutnie zdrowego człowieka. Takie obrazy świadomość najlepiej tworzy w przypadku braku sygnałów sensorowych (zewnętrznych). Celem NLP podświadomości jest wprowadzenie tego pozytywnego obrazu świadomości (przedstawienia siebie) do podświadomości. Typowym przykładem tworzenie takiego  obrazu i wprowadzania go do podświadomości jest modlenie się w kościele.
Każdy taki pozytywny obraz świadomości (przedstawienie siebie) w postaci nastroju musimy wprowadzić do podświadomości. Przy tym taki nastrój zawsze ma brzmieć twierdząco i zaczynać się np.:
- ja chcę...
- ja chcę mieć…
- jestem w stanie osiągnąć…
- ja potrafię...           
- ja mogę…230;
- jestem przekonany…
- podoba mi się…
- to jest wspaniałe…
- jestem pewny…
- ja kocham…
- ja lubię…
- jestem głęboko przekonany…
- na pewno jest to dla mnie dobre…
- ja do końca zrozumiałem…
- ja czuję, że jestem mocnym człowiekiem…


Bardzo pożyteczny jest tzw. sposób wchodzenia do stworzonego pozytywnego obrazu. Jest niczym innym, jak przedstawieniem siebie jako człowieka sukcesu lub przedstawieniem siebie jako innego, już istniejącego, człowieka z cechami, które chcemy osiągać za pomocą kodowania podświadomości.
 

W procesie NLP podświadomości możemy oprzeć się na własnych sukcesach i zwycięstwach, które już osiągnęliśmy wcześniej, np.  wprowadziliśmy do jadłospisu sześćdziesiąt procent surowego żywienia, a podświadomość zaakceptowała tę zmianę. Odczuwamy pozytywne zmiany w naszym zdrowiu. A chcemy zacząć stosować dwudziestoczterogodzinny post leczniczy. Wtedy świadomie tworzymy obraz odczuć, które mieliśmy w procesie wprowadzenia surowizny. Wszystkie nasze obawy, lęki, reakcje podświadomości i – jak z tego wynika – pozytywne zmiany w organizmie. Przenosimy pozytywny obraz tego procesu na proces przeprowadzenia głodówki leczniczej. Na dodatek wiemy, że już nam się udało wprowadzić sześćdziesiąt procent surowego jedzenia. Jest to zwycięstwo.
Bardzo ważna w procesie kodowania podświadomości jest analiza wszystkich sytuacji stresowych w ciągu całego naszego życia. Zazwyczaj nie zapominamy o nich. Najlepiej zrobić to pisemnie. Wtedy pozytywne zmiany możemy wykorzystać jak obraz sukcesu, a na negatywne, jeśli skutki ich działania odczuwamy do tej pory, trzeba stworzyć obraz zastępczy pozytywny (napisać nastrój) i wgrać go do podświadomości.
Jak pisałem, aby zlikwidować chorobę, trzeba zmienić program, zapisany w podświadomości. Nasza świadomość, w postaci naszych myśli, emocji i działania, to takie ziarna, który wsadzamy do podświadomości, na podstawie których wyrasta grono chorób i odpowiedni los życiowy. Nasza podświadomość zapisuje do działania tylko tę informację, która powstaje w postaci rozkazów, a nie wątków. Jeżeli stale stanowczo mówimy: jestem chory…, jestem chory..., to podświadomość chce nam pomóc i w celu osiągnięcia naszego bezpieczeństwa zmusza nasz organizm do wytworzenia tej choroby. Innymi słowami, nasze myśli, mówione ciągle w postacie rozkazów, są realizowane. Czasami ja jako lekarz zastanawiam się, dlaczego mój pacjent, nawet stosując zaleconą przeze mnie dietę, efektywnie walcząc z drobnoustrojami chorobotwórczymi, ćwicząc – ma minimalne wyniki w osiąganiu dobrego stanu zdrowia. Moim zdaniem – my, jako lekarze, działamy na poziomie zatrucia komórek naszego ciała toksynami pokarmowymi, chemicznymi, środowiskowy-mi, drobnoustrojowymi. Przy tym zupełnie ignorujemy poziom psychiczny.


Uważam, że największym odkryciem naukowym drugiego tysiąclecia jest to, że nasze niezbilansowane emocje, obawy, nienawiści, lęki, brak ufności wobec siebie i innych są najpotężniejszymi toksynami na poziome psychicznym. Wiadomo, że w stosunku do wszystkich rodzajów toksyn nasza podświadomość wydaje decyzje, chroniące nasz organizm:
–na powstanie różnych rodzajów toksyn podświadomość reaguje rozkazem mnożeniu się odpowiednich gatunków bakterii i wirusów, zapisanych w niej jako ochronne – one „zjadają” te toksyny;
–druga decyzja to alergia – w jakiś sposób musimy spalić te toksyny;
–trzecia decyzja to zwyrodnienia – toksyny są przetwarzane w inne formy: kamienie, zwapnienia, dzioby kręgosłupowe itp.
–ostateczną decyzją są nowotwory, które na tych toksynach intensywnie rosną.


Prawdę mówiąc, za każdą chorobę musimy podziękować samym sobie, bo to nasza „zasługa”, że zakodowaliśmy we własnej podświadomości śmieci informacyjne, czyli wirusy psychiczne.
Wszechświat i nasze myśli są energią i oddziałują na siebie wzajemnie. O psychicznych podstawach powstania każdego schorzenia będziemy mówić w drugiej części naszej książki.

...

Więcej o książce i zamówienia

Dalsze fragmenty - e-book prezentacyjny